tkw tkw
1145
BLOG

W kwestii odmowy publikowania wyroku TK przez premier Szydlo

tkw tkw Polityka Obserwuj notkę 1

W poniedziałek 12.12.2016 w Krakowie miał zapaść wyrok w sprawie o morderstwo. Oskarżonemu groziła kara śmierci. W niedzielkę wieczorem skład orzekający (5 sędziów z Warszawy, oskarżonym był sędzia z Krakowa dlatego sprawę przeniesiono do orzekania sądowi warszawskiemu) wsiadł do busa i jechał do Krakowa. Niestety po drodze bus miał ciężki wypadek, cały skład orzekający wylądował w szpitaku w ciężkim stanie, do tej pory są w śpiączce.

 

Ku zdziwieniu naczelnika więzienia w którym siedzi oskarżony, we wtorek, 13.12.2016 zjawia się w jego biurze goniec z sądu i przywozi wyrok śmierci - podpisany, podstemplowany, jak należy. Naczelnik wyraża swoją wątpliwość, "jak to może być wyrok sądu skoro sąd leży nieprzytomny w szpitalu, ja tego nie mogę uznać jako wyrok", zaś goniec sądowy argumentuje "ty nie jesteś od oceniania czy to wyrok czy nie, masz pieczątki, masz podpisy - wieszaj drania". Naczelnik na to "ale jeśli ja go powieszę to potem stanę przed sądem i sąd mnie skaże za to powieszenie, skoro wiedziałem, że ten papier nie może być wyrokiem a mimo to powiesiłem oskarżonego". Na to goniec "jak go nie powiesisz natychmiast, to będziesz skazany za odmowę wykonania wyroku sądu, bo pieczątki są, podpis jest - to jest wyrok sądu, ty nie jesteś ods oceniania czy to jest wyrok czy nie".

 

To taka dykteryjka a propos wiadomo czego.

tkw
O mnie tkw

Normalny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka